Mieszkańcy Rynku i prowadzący tam działalność przedsiębiorcy chcą, aby magistrat umożliwił im darmowy postój samochodów przez dwie godziny. Ich apel ma związek z planami wprowadzenia na Rynku stref płatnego parkowania. Przeszkodą nie do pokonania może jednak okazać się ustawa o drogach publicznych, która wyklucza dowolność działań na terenie miejskim.
– Co innego jest na prywatnych parkingach, gdzie zarządca terenu ustala sobie regulamin korzystania z niego, jak mu się to tylko podoba – tłumaczył Marcin Dworak z Referatu Gospodarki i Budownictwa w magistracie. – My musimy przestrzegać zapisów ustawy – a ta mówi, że płatna musi być już pierwsza godzina postoju. Jest jednak możliwość bezpłatnego zatrzymania się na 20-30 minut.
Tymczasem na ostatnim spotkaniu z mieszkańcami w ramach konsultacji w sprawie płatnych stref dla aut na Rynku Grzegorz Dzimiera, komendant Straży Miejskiej, oświadczył, że pewną szansą na darmowe parkowanie jest wprowadzanie w centrum miasta tzw. strefy ograniczonego postoju: – Wtedy możemy sobie taki obszar opisać, tak jak nam się to żywnie podoba, czyli np. dać te dwie pierwsze godziny parkingu bezpłatnie – oznajmił komendant, wywołując aplauz zebranych przedsiębiorców.
Pomysł ten popiera również radny miejski, Michał Karkut: – Minimum dwie godziny parkowania powinno być darmowe – uważa. – Należy też zastanowić się nad pewnymi zwolnieniami dla osób mieszkających na Rynku i w jego okolicach, a także przedsiębiorców prowadzących tam swoje biznesy.
– Nie wiem, czy ten pomysł pana komendanta jest możliwy do zrealizowana. Mam wątpliwości, czy nie zabrania tego ustawa o drogach publicznych, ale rozeznam ten temat – obiecała Elżbieta Lis, kierownik Referatu Gospodarki i Budownictwa w Urzędzie Miejskim.
I bardzo dobrze. Jesteś w mieście nawet takim jak Kolba to ucz się zachowania jak w mieście. Rowerem i na łapach darmo tak jak na parkingu pare metrów dalej. Ruszyć tluste zady.