Mamy dla Was cudowną wiadomość. Operacja Karolka Pacyny w klinice w Pittsburghu powiodła się. Chłopiec, który od urodzenia zmaga się z poważną chorobą serca, powoli wraca do zdrowia. Rana po zabiegu ładnie się goi, nie ma żadnych komplikacji
Przypomnijmy, że lekarze stwierdzili u Karolka Pacyny ubytek międzyprzedsionkowy i dwa mięśniowe ubytki międzykomorowe.
Zbiorki dla Karolka
Chłopiec, mimo choroby, jest dzieckiem ruchliwym i uśmiechniętym. Ale były momenty, w których się męczył. Miał problemy ze złapaniem oddechu, a jego usta były sine.
Nawet przy piciu mleka pocił się, a łapanie powietrza było dla niego trudne.
Czytaj: Elżbieta Pacyna: – Karolek ma coraz słabsze serduszko. Proszę o pomoc dla mojego synka [WIDEO, FOTO].
Rodzice chłopca nie zostali sami. W powiecie kolbuszowskim zorganizowano wiele różnego rodzaju wydarzeń, na których odbywały się zbiórki dla Karolka.
Z kolei na stronie Fundacji Się Pomaga zebrano na ten cel 293 587 zł.
„Wracamy do Polski”
Jednak decydujące było wsparcie z Narodowego Funduszu Zdrowia, który sfinansował zabieg, który odbył się w październiku w klinice w Pittsburghu.
– Lekarze są bardzo zadowoleni z operacji oraz szybkiego powrotu Karolka do zdrowia. Rana się goi bez żadnych komplikacji. Przez dwa tygodnie pozostały trzy leki a potem to, na co czekaliśmy: Karol zostanie bez medykamentów.
– Co do rehabilitacji wygląda na to, że nie będzie potrzebna, choć ,mamy to kontrolować. Dzisiaj na kontroli dostaliśmy ,,zielone światło” na powrót do Polski. Czekamy na informacje co do lotu. Bardzo jesteśmy Wam wdzięczni, bo to wszystko dzieje się dzięki Waszemu wsparciu oraz refundacji z NFZ – przekazała pani Elżbieta, mama Karolka.
Fotoreportaż z Pittsburgha
