Marlena Bogdan kierowała Korso Kolbuszowskim przez 7 lat. Jest to okres, w którym można odcisnąć swoje piętno; zwłaszcza, że gazeta ta skończyła 10 lat. Nie znamy oficjalnych powodów jej pożegnania się z pracą w tym tygodniku, a plotek nie zamierzamy tu powielać. W każdym razie faktem jest, że odeszła. Potem wraz z mężem wyjechała do Anglii. I wydawało się, że szybko nie wróci.
Ciągnie jednak wilka do lasu, a panią Marlenę do dziennikarstwa. Dlatego jej teksty od jakiego czasu można znaleźć w podkarpackich Nowinach. Mało tego, na stronie tego dziennika była redaktor naczelna Korso Kolbuszowskiego ma swój autorski projekt w formacie wideo, w którym ze swoimi gośćmi rozmawia o różnych sprawach. Tytuł tego programu to „Espresso”. Można go obejrzeć TUTAJ.
Co robią pozostali naczelni kolbuszowskiego tygodnika? Tomasz Leyko od wielu lat jest rzecznikiem i „prawą ręką” marszałka województwa, Władysława Ortyla. Jest też wymieniany w gronie potencjalnych kandydatów PiS na prezydenta Mielca. Z kolei Janusz Radwański dwa lata temu „ewakuował się” do Muzeum Kultury Ludowej w Kolbuszowej, gdzie pełni obowiązki kierownika Działu Etnograficznego.