Kończy się przygoda Mateusza Cetnarskiego z Cracovią. Co prawda jego umowa z „Pasami” jest wciąż ważna, ale nowy trener krakowian, Michał Probierz nie widzi dla 29-latka miejsca w swoim zespole.
A jeszcze niedawno wydawało się, że zmiana szkoleniowca może okazać się zbawienna dla kolbuszowianina. Pisał o tym m.in. serwis Weszło.com: – „Wiele wskazuje więc, że Probierz po raz kolejny może mieć „dychę” z prawdziwego zdarzenia. Zawodnika, wokół którego tworzyć będzie zespół, i który będzie stawiał swój stempel na każdej akcji. Jest tylko jeden warunek – trzeba go odbudować. Jakakolwiek spojrzeć, zadanie z pewnością łatwe nie będzie, bo to jeden z najbardziej chimerycznych piłkarzy w całej ekstraklasie. I tak naprawdę to właśnie po postępach Cetnarskiego najprościej będzie poznać, czy praca Probierza pod Wawelem zaczęła już przynosić efekty” – pisał popularny portal.
Mateusz trafił do Krakowa latem 2014 roku. W sezonie 2015/2016 był jednym z najlepszych zawodników ligi. Poprowadził Cracovię do awansu do europejskich pucharów. W 36 występach strzelił 13 goli i zaliczył 12 asyst. Jego ogólny dorobek w „Pasach” to 16 bramek i 20 asyst w 86 meczach. W sumie w rozgrywkach polskiej Ekstraklasy „Cetnar” rozegrał 220 spotkań, w których strzelił 33 gole.
