Na ostatniej sesji Rady Powiatu Tomasz Buczek chciał zabrać głos. Znowu nie było mu to dane. Próbował więc interweniować fizycznie. Chodziło o flagę Ukrainy. Co było dalej? Nie wiadomo, bo akurat w tym momencie nastąpiła przerwa w transmisji obrad.
Cała sytuacja miała związek z wizytą przedstawicieli Rejonu Romanowskiego w Ukrainie na ostatniej sesji Rady Powiatu. Ich wizyta była podziękowaniem dla mieszkańcom naszego regionu za wsparcie.
W dowód wdzięczności za działalność pomocową Żytomierska Wojskowa Rada przyznała staroście Józefowi Kardysiowi specjalne ukraińskie odznaczenie „Honor i Chwała”. Goście z Rejonu Romanowskiego przywieźli mu to uhonorowanie.
Na sali obrad był również Tomasz Buczek, który grzecznie czekał do „spraw różnych”, by zabrać głos. Tradycyjnie nie było mu to dane.
– Moja wizyta była spowodowana chęcią dopytania o kwestie drogowe. (…)Niestety do głosu nie dopuścił mnie po raz kolejny przewodniczący rady, Mieczysław Burek. Więc postanowiłem tylko na zakończenie sesji poprawić kolejność eksponowania flagi naszego kraju, która była źle usytuowana. Przypomniałem radnym jaką kolejność przewiduje protokół dla wywieszania Flagi RP w przypadku stelaża z trzema masztami, i umieściłem biało-czerwoną flagę na środku – relacjonuje.
Czy interwencja przyniosła skutek? Nie wiemy, bo transmisja z obrad skończyła się w tym momencie.
2 komentarze
Wszędzie ta pieprzona Ukraina! Rzygać się chce !
Jak zwykle żydowska Kolbuszowa. Oby jak najszybciej ok odeszli od wladzy