Awantura o dworzec. Radni kontra burmistrz

Tak wygląda nowy dworzec w środku [ZDJĘCIA]

Nowy dworzec w Kolbuszowej wkrótce będzie służył pasażerom. Pytanie, czy będzie on otwarty sześć dni w tygodniu, czy także w niedziele.

Nowy dworzec jest już w zasadzie gotowy. Jego przebudowa kosztowała 6,5 mln zł, z czego jednak znaczną część pokryły środki z zewnątrz.




Dworzec także w niedzielę

Budynek przystosowano do obsługi podróżnych z dziećmi oraz osób starszych. Obiekt ten jednak tylko częściowo będzie pełnił funkcję dworca.

Swoje miejsce znajdzie tam wiele stowarzyszeń i instytucji, w tym Straż Miejska i pomoc społeczna. Będzie tam też centrum monitoringu, który będzie rejestrować sytuację na terenie miasta.

A co z mieszkańcami? Czy będą mogli oni w pełni korzystać z dworca? Pewne braki w tym zakresie w regulaminie obiektu zauważył radny Michał Karkut:

Dworzec powinien funkcjonować przez siedem dni w tygodniu. Przecież w niedziele autobusy i pociągi także kursują. Obiekt powinien być więc czynny. Dlatego wnoszę o dopisanie do regulaminu, że dworzec będzie otwarty też w niedzielę, w godzinach 8-16 – proponował radny.




Burmistrz: – Poczekajmy

Burmistrz Jan Zuba tłumaczył, że lepszą opcją jest otwarcie dworca sześć dni w tygodniu.

– W ramach przetargu na sprzątanie dworca określiliśmy czas jego funkcjonowania i godziny sprzątania. Jest to 16 godzin przez 5 dni w tygodniu od poniedziałku do piątku oraz 8 godzin w sobotę. Wiemy wszyscy, że największe natężenie ruchu podróżnych odbywa się w dni robocze. Jeżeli się przyjrzymy rozkładowi jazdy autobusów i pociągów, to również on wskazuje na to, że głównie służy obsłudze osób dojeżdżających do pracy i do szkoły. A więc moja prośba jest taka: zacznijmy od sześciu dni, a jeśli się okaże, że sytuacja wymaga również dołożenia niedzieli, to tak zrobimy – obiecywał burmistrz.

Nie przekonało to radnego Józefa Fryca:

– Od pewnego czasu spotykamy się w tej sprawie z mieszkańcami. Za każdym razem irytują się, że dworzec nie może być otwarty siedem dni w tygodniu. Uważam, ze mają rację. Oczywiście, od poniedziałku do soboty jest natężenie ruchu jest większe. Ale dlaczego nie można przyjść w także niedzielę i skorzystać z tego dworca, z poczekalni, toalet i terenu, który powstał dla mieszkańców całej gminy Kolbuszowa. Dworzec powinien funkcjonować przez cały tydzień. Zamykanie go w niedzielę, to jest tak jakbyśmy ograniczali ludziom możliwość korzystania z komunikacji autobusowej i pociągowej – tłumaczył radny Fryc.

Przebudowa ulicy Handlowej w ogniu krytyki
Radny Józef Fryc.




Głosowanie

Ostatecznie za otwarciem dworca także w niedzielę było 10 radnych, 7 było przeciw, 3 wstrzymało się od głosu. Burmistrz przegrał głosowanie.

– Wszystko wskazuje na to, że będziemy sprawdzać funkcjonowanie dworca, tylko w odwrotnej kolejności niż proponował pan burmistrz. Otworzymy w niedzielę, jak nie będzie zainteresowania, to ewentualnie wtedy będziemy się zastanawiali, czy nie zmniejszyć dni otwarcia tego dworca – puentował Krzysztof Wójcicki, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej.

1 Komentarz

  1. Dworzec kosztował 6,5 mln zł .
    Większość ze środków zewnętrznych.
    Mieszkańcy na szczęście nie dopłacali za siedzibę SM i pomocy społecznej.
    Wszyscy z niego będą korzystać czy to w niedzielę czy w dni robocze.
    A ile kosztować będzie parking wielopoziomowy ze środków „własnych” gminy, z korzyścią dla podmiotów prywatnych przy ul Rzeszowskiej???
    Radni jakiś to wytłumaczą???

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.