Nasi Czytelnicy od kilku godzin alarmują o braku wody w kranach na terenie miasta. Problem ten dotyczy mieszkańców Piaskowej, Wolskiej, Piłsudskiego i innych ulic w Kolbuszowej.
Tymczasem na stronach internetowych Urzędu Miejskiego oraz Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej nie ma ani słowa w tej sprawie. Data ostatniego komunikatu ZGKiM to… 9 lipiec. Natomiast najnowszy news magistratu dotyczy złotych godów małżeństw z terenu gminy.
Nam udało się dodzwonić do dyżurnego działu sieci wodno-kanalizacyjnych Zakładu, który powiadomił nas o awarii wodociągu. – Naprawiamy to, w zasadzie już kończymy, zaraz puszczamy wodę. Powinna ona być wkrótce w kranach. Proszę uspokoić mieszkańców – powiedział nam pan dyżurny.
Jak się okazało powód braku wody w kranach był kuriozalny. Pracownicy firmy, która na zlecenie Urzędu Miejskiego buduje kanalizację w Kolbuszowej, podczas prac po prostu… urwali wodociąg.
No cóż, Bareja wiecznie żywy.