Zarzut znęcania nad zwierzęciem usłyszała 76-letnia kobieta, która kilka dni temu w Kolbuszowej Dolnej wyrzuciła worek z psem w środku.
Z relacji świadków wynika, że pod koniec lutego kobieta prowadzącą rower podeszła pod bramę jednej z posesji w Kolbuszowej Dolnej i wyrzuciła worek. Wydobywał się z niego skowyt.
Psu jakimś cudem udało się oswobodzić. Zdezorientowane zwierzę wybiegło poza posesję…
Wezwano policję. Przyjechali także funkcjonariusze Straży Miejskiej, którzy zaopiekowali się psem. Mundurowi z pomocą świadków ustalili szczegóły dotyczące zdarzenia i samej rowerzystki.
Zgromadzony w tej sprawie materiał dowodowy doprowadził ich do 76-letniej mieszkanki powiatu kolbuszowskiego. W piątek (04.03) funkcjonariusze przedstawili jej zarzut znęcania nad zwierzęciem.
Grozi za to kara do trzech lat pozbawienia wolności. Kobieta przyznała się i złożyła wyjaśnienia.
Piesek trafił do kolbuszowskiego przytuliska dla bezdomnych zwierząt. Z przekazanych przez opiekunów informacji wynika, że „Beti” jest pogodna i przyjazna. Czeka na nowego właściciela.