Wielu kolbuszowian martwiło się, że wraz z finiszem ferii swój żywot zakończy także lodowisko, albo raczej ślizgawka, która na prędce powstało właśnie na rozpoczęcie zimowego wypoczynku. Nic bardziej mylnego. Obiekt przy ulicy Wolskiej ma funkcjonować dopóki nie puści lód. Przynajmniej tak wynika z deklaracji Grzegorza Romaniuka, prezesa Fundacji Kultury Fizycznej i Sportu w Kolbuszowej.
Jak wygląda frekwencja? – Codziennie przewija się tu ok. 150 osób. A więc widać, że zapotrzebowanie na tego typu atrakcje jest tutaj duże – stwierdza prezes .
Problem w tym, że kolbuszowskie lodowisko to prowizorka: – Zdajemy sobie sprawę, że nasz obiekt jest taki jaki jest. Dlatego planujemy wybudować sztuczne lodowisko z prawdziwego zdarzenia – zapewnia Romaniuk. – Obecnie szukamy pieniędzy na ten cel. Najlepszą lokalizacją dla takiego obiektu są tereny Fundacji przy ulicy Wolskiej.