Surowe konsekwencje spotkały 47-letniego kierowcę peugeota, który zignorował czerwone światło i wjechał na przejazd kolejowy w Kolbuszowej, kiedy już zamykały się rogatki.
W środę (19.04) policjanci z ogniwa patrolowo – inwencyjnego kolbuszowskiej komendy zauważyli na ulicy Sokołowskiej niebezpieczną sytuację.
Peugeot wjechał na przejazd kolejowy, kiedy światła były czerwone i zamykały się rogatki. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd i wylegitymowali jego kierowcę.
Okazał się nim być 47-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. Został on ukarany mandatem w wysokości dwóch tysięcy złotych. To nie wszystko. Nałożono na niego też 15 punktów karnych.