Dziś wczesnym rankiem na jednej z posesji w Kupnie zaczął palić się samochód dostawczy. Całą kabinę pojazdu objął ogień. Ze względu na duże zadymienie strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych.
Do pożaru druhów Ochotniczej Straży Pożarnej w Kupnie wezwano dziś (11.12) około godziny 4:30. Pojazd zapłonął na jednej z prywatnych posesji.
– Jako pierwszy zastęp na miejscu zdarzenia przystąpiliśmy do gaszenia pożaru za pomocą szybkiego natarcia. Cała kabinę pojazdu objął ognień. Ze względu na duże zadymienie strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych. Do otwarcia drzwi samochodu używaliśmy, niedawno zakupionej przy wsparciu sponsorów, piły szablastej – przecięcie zamka. Działania, w których brało udział siedem osób z naszej jednostki, zakończyliśmy po około godzinie. Dwóch strażaków dojechało na miejsce prywatnymi autami – przekazują druhowie.
Oprócz nich na miejscu zdarzenia pracowali także strażacy ochotnicy z Kolbuszowej Górnej.