W czwartek (20.10) w Dzikowcu odbędą się uroczystości poświęcone postaci kaprala Stanisława Serafina, którego śmiercią żyła przedwojenna Polska.
Pochodził z Dzikowca, wychował się w rodzinie chłopskiej. W marcu 1938 roku jako żołnierz Korpusu Ochrony Pogranicza zginął w strzelaninie na granicy polsko-litewskiej. Nazwano to „incydentem.”
O śmierci Stanisława Serafina pisały media na świecie. Do Dzikowca przyjechał premier Felicjan Sławoj Składkowski. Odsłonił tam pomnik kaprala i odznaczył jego rodziców Złotymi Krzyżami Zasługi. Ojcu dodatkowo wręczył Złoty Krzyż Zasługi nadany jego synowi pośmiertnie przez prezydenta RP.
Przed wyjazdem premier uczestniczył w skromnym poczęstunku w domu zarządu gminnego. Tu przedstawiciel KOP wręczył ojcu Stanisława Serafina podarunek pieniężny w kwocie tysiąca złotych zebrany ze składek oficerów Korpusu.
Uroczystości związane z upamiętnieniem kaprala odbędą się w czwartek (20.10) w Dzikowcu. O godzinie 10 odbędzie się złożenie, kwiatów pod pomnikiem zlokalizowanym obok kościoła.
Następnie w Dworku Błotnickich odbędą się między innymi projekcja filmu „W obronie granicy” i otwarcie wystawy. Będą również prelekcje naukowe:
- „Incydent z marca 1938 r. na tle stosunków polsko-litewskich” – dr Jerzy Mańka,
- „Stanisław Serafin i jego przodkowie” – mgr Wojciech Mroczka.