Ukradł rower, bo… nie chciało mu iść piechotą

Okradł chłopców na obozie sportowym

Policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca gminy Kolbuszowa, który ukradł rower spod Galerii Nad Nilem. Potem tłumaczył, że nie chciało mu się wracać do domu na nogach.

Kilka dni temu policję powiadomiono o kradzieży roweru z parkingu sprzed Galerii Nad Nilem.




Wartość jednośladu jego właściciel wycenił na 1 400 złotych. Z przekazanych przez niego informacji wynikało, że  około godziny 19 zostawił on pojazd na stojaku dla rowerów przy galerii handlowej. Kiedy godzinę później wyszedł z budynku – już nie było.

Dzięki nagraniu monitoringu policjanci szybko ustalili, że ukradł rower młody mężczyzna, który odjechał nim spod galerii. Funkcjonariusze ustalili jego dane.

Mężczyzna przyznał się, że ukradł pojazd. Twierdził, że nie chciało mu się wracać na nogach do domu.

Policjanci odzyskali rower, który złodziej ukrył w zaroślach. Mieszkaniec gminy Kolbuszowa usłyszał zarzut kradzieży, wkrótce stanie przed sądem.




Ukradł rower, bo... nie chciało mu iść piechotą
Skradziony rower. Zdjęcie: KPP Kolbuszowa.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.