Piłkarze Sokoła Kolbuszowa Dolna przerwali fatalną serię sześciu porażek z rzędu i w końcu wygrali mecz. Stało się tak w wyjazdowym spotkaniu z faworyzowanym Piastem Tuczempy.
Spotkanie mogło się podobać. Było sporo szybkich akcji z obu stron, choć to gospodarze dyktowali warunki. W 33. minucie Bartłomiej Karkut dograł w pole karne, ale Łukasz Korab uderzył zbyt słabo. Jako że „niewykorzystane sytuacje lubią się mścić”, cztery minuty było już 1-0 dla Piasta.
Brian Dziedzic i Łukasz Korab
W drugiej połowie mocniej zaatakował Sokół. I opłaciło się. W 70. minucie z rzutu wolnego wyrównał Korab. W końcówce zwycięską bramkę zdobył Brian Dziedzic, uderzając piłkę niemal z zerowego kąta.
Dzięki zwycięstwu piłkarze z Kolbuszowej Dolnej powiększyli swoją przewagę nad strefą spadkową do czterech punktów. W następnej serii Sokół zmierzy się u siebie z Przełomem Brzesko. Faworytem tego spotkania będą gospodarze. Mecz odbędzie się w sobotę (25.05) o godzinie 17.
29. kolejka IV ligi, sobota, 18 maja
Piast Tuczempy – Sokół Kolbuszowa Dolna 1:2 (Korab 70’, Dziedzic 88’)
Sokół: Jakub Bieleń – Bartłomiej Karkut, Łukasz Świst, Andrzej Skowron, Piotr Karkut – Dawid Maziarz (Łukasz Gorzelany), Kornel Kołacz, Mateusz Prokop, Adam Serwon (Jakub Więcław) – Łukasz Korab (84′ Krystian Stanowski), Brian Dziedzic (90′ Kamil Adrianowicz).