Sokół remisuje w Sanoku




Notujący ostatnio fatalne wyniki Sokół Kolbuszowa Dolna dość niespodziewanie bezbramkowo zremisował na wyjeździe ze Eskoballem Stalą Sanok. Gdyby skuteczność gości była na lepszym poziomie, mogli  nawet pokusić się o zwycięstwo. W bramce Sokoła Dawida Kaszubę zastąpił 32-letni Mateusz Kozioł, legenda Kolbuszowianki. Efekt? „Zero z tyłu”.

Początek meczu należał do sanoczan. Z czasem jednak do głosu zaczęli dochodzić piłkarze Sokoła. Dobrych okazji nie wykorzystali Klaudiusz Dziedzic i Mikołaj Płudowski, z dystansu strzelał Kornel Kołacz. Głową celnie uderzył Kamil Aab, ale bramkarz sparował futbolówkę na poprzeczkę. Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem, co w mediach okrzyknięto jako sukces Sokoła.

W następnej kolejce, w sobotę (31.08) kolbuszowianie zmierzą się na wyjeździe z Polonią Przemyśl, która również jest w kryzysie (4 porażki i 1 remis). Której z ekip w tym meczu uda się przełamać?




5. kolejka IV ligi, środa, 28 sierpnia
Ekoball Stal SanokSokół Kolbuszowa 0:0
Sokół: Mateusz Kozioł – Kamil Aab, Łukasz Gorzelany, Roman Ilnitskij, Bartłomiej Karkut – Klaudiusz Dziedzic (79’ Piotr Karkut), Dawid Giermata (62’ Mateusz Prokop), Jakub Sroka, Kornel Kołacz, Sławomir Wójcik (69’ Adam Serwon) – Mikołaj Płudowski (72’ Łukasz Korab).

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.