W Kolbuszowej może powstanie w końcu sztuczne lodowisko. Gdzie dokładnie? Rozpatruje się: okolice stadionu, teren targowiska przy ulicy Wolskiej oraz plac przy pływalni krytej. Ta ostatnia lokalizacja ma największe notowania w magistracie.
Kolbuszowianie, szczególnie ci młodzi, zazdrosnym okiem patrzą na sąsiednie miejscowości (Głogów Małopolski i Majdan Królewski), gdzie funkcjonują sztuczne lodowiska, i zastanawiają się, kiedy taki obiekt powstanie także w ich miasteczku.
Takie same pytania zadają również radni miejscy. Jeden z nich – Adam Kaczanowski – wskazał nawet lokalizację. Jest nią teren placu targowego przy ulicy Wolskiej, który czeka przebudowa.
– Uważam że nadarzyła się idealna okazja, aby tak zaprojektować tę inwestycję, aby w zimie była możliwość wykorzystania części targowiska na lodowisko, podobnie jak to miejsce w Majdanie Królewskim. Taka lokalizacja byłaby bardzo atrakcyjna dla wszystkich mieszkańców. Dodatkowo przy jednym projekcie można by było osiągnąć dwa cele – przekonuje Kaczanowski.

W podobnym tonie wypowiada się radna Barbara Szafraniec, podkreślając, że o budowę lodowiska wnioskuje też Młodzieżowa Rada Miejska.
Swoją propozycję przedstawił Grzegorz Romaniuk, prezes Fundacji Na Rzecz Kultury Fizycznej i Sportu, który zarządza stadionem przy ulicy Wolskiej:
– Kiedyś takie lodowisko wylaliśmy na naszych terenach. Cieszyło się ono popularnością. Myślę, że ten lokalizacja przy stadionie jest bardzo dobra. Dysponujemy zapleczem, szatniami i pracownikami, którzy mogliby ten obiekt obsługiwać. Dzięki temu mogłoby powstać takie centrum rekreacji zimą oraz latem. Byłaby to kolejna atrakcja dla grup, które przyjeżdżają tutaj na zgrupowania sportowe – wyliczał prezes.

Burmistrz Jan Zuba odpowiada, że analizuje wszystkie zgłoszone lokalizacje przyszłego lodowiska. Odrzuca na wstępie jednak jedną propozycję:
– Plac targowy funkcjonuje 12 miesięcy w roku. Miejsce dla łyżwiarzy ograniczałoby tam handel od grudnia do marca. Nie byłoby to dobre rozwiązanie – zaznaczył Jan Zuba.
Zdaniem burmistrza odpowiednim miejscem dla lodowisko jest plac obok pływalni krytej.
– Z przodu jest duża oświetlona działkę. Pierwotnie zakładaliśmy budowę tam kortów tenisowych. Dziś okazuje się, że mamy ich dużo, choćby po sąsiedzku, w Zespole Szkół Technicznych. Dlatego ten teren można byłoby przygotować właśnie pod lodowisko.
Jedynym minusem jest dosyć duży spadek. Ale zdaniem burmistrza nie jest to dużym problemem.
– Różnica poziomów między krawędzią chodnika przy ulicy Jana Pawła a krawędzią przy parkingu to 60 cm. Trzeba będzie więc wykonać prace niwelacyjne i odpowiednio przygotować teren, by móc urządzić tam lodowisko – zapewnia.