Prawie trzy promile alkoholu w organizmie miał 31-letni mężczyzna, który piratował motorowerem po ulicach Raniżowa. Dalszą jazdę udaremnili mu inni kierowcy.
Wczoraj (26.07) po godzinie 20 dyżurny komendy policji w Kolbuszowej otrzymał zgłoszenie o ujęciu nietrzeźwego motorowerzysty. Z relacji świadka wynikało, że jechał on swoim bmw drogą na trasie Raniżów – Pogwizdów Stary i w pewnym momencie jego uwagę zwrócił motorowerzysta.
Sposób jego jazdy wskazywał, że może być nietrzeźwy. Kierujący bmw postanowił wyprzedzić jednoślad, jednak pierwsza próba nie powiodła się, motorowerzysta zawrócił i kontynuował jazdę. Całe zdarzenie zauważyli dwaj inni kierowcy i wspólnymi siłami motorowerzysta został ujęty.
Wezwani na miejsce policjanci sprawdzili stan trzeźwości kierującego jednośladem. Okazało się, że 31-letni mieszkaniec Rzeszowa miał blisko 3 promile w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany, a motorower marki Zipp znalazł się na parkingu strzeżonym. O dalszym losie 31-latka zdecyduje sąd.