Kolbuszowa od lat walczy o lepszą komunikację. W 2021 roku zrobiło się gorąco… pojawiła się koncepcja nowej linii kolejowej Połaniec – Mielec – Kolbuszowa. Inwestycja ambitna, dająca szansę na realny rozwój, zarówno komunikacyjny, jak i gospodarczy. Minęły cztery lata i wielu z nas zadaje sobie pytanie: czy ta wizja wciąż jest aktualna? Czy pociąg do tej szansy już nam odjechał, czy wciąż stoi na peronie?
Nie minęło aż tak dużo czasu, jak na wieloletnie plany infrastrukturalne, więc jest o co powalczyć. To może być ten projekt, który w końcu wpisze Kolbuszową na komunikacyjną mapę Polski w dużych literach. Ale tylko wtedy, jeśli wszyscy nasi przedstawiciele władzy zagrają do jednej bramki.
Czas na wspólne działanie
Mamy w regionie doświadczonych ludzi. Ewa Draus – była wicemarszałek, od lat w samorządzie, zna mechanizmy funkcjonowania inwestycji. Zbigniew Chmielowiec, nasz długoletni poseł w Warszawie, który może skutecznie zabiegać o projekt na szczeblu centralnym.
Bogdan Romaniuk, obecnie radny wojewódzki, kiedyś wicemarszałek – ma szerokie kontakty i wie, jak wygląda planowanie inwestycji w regionie.
Józef Kardyś, starosta kolbuszowski, oraz władze gminy z burmistrzem Grzegorzem Romaniukiem i jego zastępcą Krzysztofem Wójcickim także mogą zrobić naprawdę dużo.
Tylko… muszą to zrobić razem. Bo dziś wygląda to trochę tak, jakby każdy ciągnął w swoją stronę. A przecież to my, mieszkańcy, ich wybraliśmy, by działali dla wspólnego dobra.
Warto o tym przypomnieć, bo tu nie chodzi o kolejny projekt do szuflady, tylko o realną szansę, żeby Kolbuszowa zaczęła się rozwijać szybciej i mądrzej.
Spróbuj się tam dostać
Kolbuszowa ma atrakcje, które potrafią przyciągnąć tłumy –skansen i kompleks turystyczny z parkiem wodnym w Brzezówce. Latem aut i autokarów jest tam tyle, że trudno zaparkować. A jak chce się tam dostać ktoś bez samochodu?
Cóż… to trochę jak wspinaczka na Mount Everest w klapkach – niby możliwe, ale bardzo trudne. Transport publiczny w te strony praktycznie nie istnieje… A wielka szkoda.
Wystarczy zajrzeć na lokalne grupy innych miast w Internecie, żeby zobaczyć, że problem jest realny. Co jakiś czas pojawiają się pytania: „Jakim autobusem dojadę do parku dinozaurów w Brzezówce, ktoś był?” albo „Jak z dworca w Kolbuszowej dotrzeć do skansenu? Bo nie mogę znaleźć żadnego rozkładu jazdy…”. Może nie są to setki pytań dziennie, ale są regularne, i świadczą o zainteresowaniu.
To pokazuje, że warto myśleć o lepszej komunikacji właśnie w kierunku tych miejsc.
Być może nowa linia kolejowa mogłaby w jakiś sposób przebiegać w ich pobliżu, a może trzeba znaleźć inny, sprytny sposób dowozu turystów – np. autobusowe linie wahadłowe ze stacji kolejowej?
Jedno jest pewne, to szansa, by ściągnąć do Kolbuszowej jeszcze więcej gości, a przy okazji dać okolicznym mieszkańcom łatwiejszy dostęp do tych wyjątkowych miejsc.
Nie oglądajmy tego z boku
Jeśli Kolbuszowa chce się rozwijać, musimy jasno powiedzieć: nie możemy czekać, aż ktoś zrobi to za nas. Ta linia kolejowa to nie tylko szybszy dojazd do Mielca czy Kielc, to także większa liczba turystów, nowe miejsca pracy i lepsze życie mieszkańców.
Dlatego czas na wspólne działanie , samorządowców, polityków, organizacji i nas wszystkich. Konsultacje społeczne, pisma poparcia, rozmowy na szczeblu wojewódzkim i krajowym, to wszystko może zrobić różnicę.
Jeśli my sami nie powiemy głośno: „Kolbuszowa chce tej inwestycji”, nikt tego nie zrobi za nas.
A teraz pytanie do Was
Co sądzicie o tej koncepcji? Czy taka linia kolejowa jest potrzebna? Jak powinna przebiegać i jakie miejsca powinna skomunikować?
Piszcie, komentujcie, rozmawiajcie o tym z sąsiadami. Bo jak mawiają, „kto pyta, nie błądzi”. A kto działa, ten jedzie szybciej, być może już niedługo pociągiem prosto przez Kolbuszową.
![Projekt nowej linii kolejowej przez Kolbuszową - czy jeszcze mamy szanse? [SZKLANYM OKIEM]](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgYZPtocHzj5FF6oPoJGZwnG5h6aXIDYirZosP2-f2DzqpFM-W7WqBscTTYbLFjx7jJgg-tbndQxljU3iJk3uXB8LKI0hYHOGdolLOKUqC0kAUXIj3gzC98XCdTqYNXADN9tQ5omR3hQGwfp0t3HpkJoUxtgWTOk5U4f47FXD5bpDvyLl41Y_bmHDnTkbl1/s1291/1000012867.jpg)
Jeden komentarz
Linia kolejowa na skansen – co ty bierzesz?