Oliwia Chudzik to 18-letnia mieszkanka Woli Raniżowskiej, która każdego dnia toczy nierówną walkę o sprawność i lepsze życie. Dziewczyna cierpi na mózgowe porażenie dziecięce oraz stopy końskie neurogenne, które są wynikiem ciężkiego niedotlenienia okołoporodowego.
Mimo wielu trudności, Oliwia Chodzik nie traci uśmiechu i nadziei. Dlatego też razem z jej rodzicami apelujemy: pomóżmy jej stanąć na nogi.
Historia Oliwii
Oliwia urodziła się jako skrajny wcześniak – w 25. tygodniu ciąży. Spędziła aż trzy miesiące w szpitalu walcząc o życie. Udało się. Ale radość z powrotu do domu szybko zastąpił strach i niepewność. Lekarze zdiagnozowali mózgowe porażenie dziecięce.
Od tamtej pory życie całej rodziny podporządkowane jest jednej misji: zrobić wszystko, aby Oliwia była jak najbardziej samodzielna i sprawna.
Codzienna rehabilitacja
Oliwia na co dzień mieszka w Woli Raniżowskiej. Porusza się na wózku inwalidzkim i wymaga codziennej, intensywnej rehabilitacji. Przeszła już cztery operacje wydłużające ścięgna kończyn dolnych, by zredukować ból i przykurcze spowodowane spastycznością mięśni.
Dziś jej największą szansą na rozwój są:
- regularna rehabilitacja neurologiczna i ruchowa,
- specjalistyczny sprzęt rehabilitacyjny: pionizatory, balkonik, ortezy, łuski ortopedyczne,
- kontynuacja leczenia i wizyty u specjalistów.
Rodzice, Monika i Wiesław, nie ukrywają:
„Każdego dnia walczymy dla naszej córki. Ale koszty są ogromne, a bez wsparcia nie damy rady. Nie możemy pozwolić, by pieniądze zniszczyły jej szansę na lepsze jutro”.
Oliwia ma tylko 18 lat.
Zbiórka na leczenie, rehabilitację i sprzęt dla Oliwii trwa do 19 września 2025 roku. Potrzeby rosną z każdym miesiącem, a czas gra ogromną rolę. Każdy dzień bez rehabilitacji to krok wstecz.
Pomóc można na stronie: https://www.siepomaga.pl/oliwia-chudzik
Dlaczego warto pomóc?
- Oliwia ma szansę na większą samodzielność, ale potrzebuje systematycznej rehabilitacji.
- Rodzice robią wszystko, co w ich mocy – lecz bez naszego wsparcia nie udźwigną tego.
- Każda złotówka przybliża Oliwię do życia bez bólu i cierpienia.
