Pracownicy kolei, którzy udrażniali koryta odwadniające w pobliżu torów linii nr 65 w Krzątce, w gminie Majdan Królewski, natknęli się na niewybuch, Jak się okazało, był to pocisk artyleryjski z II wojny światowej.
We wtorkowy (13.05) poranek, tuż po godzinie 9, podczas rutynowych prac porządkowych przy linii kolejowej nr 65 w Krzątce doszło do niecodziennego i potencjalnie niebezpiecznego odkrycia.
Pocisk artyleryjski
Pracownicy kolei, udrażniając odwodnienie torów, natknęli się na niewybuch. Jak się okazało, był to pocisk artyleryjski z II wojny światowej.
Znalezisko znajdowało się w korycie odwadniającym, zaledwie kilka metrów od czynnych torów. O sprawie poinformowano kolbuszowską policję.
Na miejsce skierowano funkcjonariusza specjalizującego się w rozpoznaniu minersko-pirotechnicznym, który potwierdził, że odnaleziony przedmiot to wojenny niewybuch.
Wstrzymano pociągi
Ze względów bezpieczeństwa, miejsce zostało niezwłocznie zabezpieczone przez policjantów. Wstrzymano też ruch pociągów na czas oczekiwania na patrol saperski, który miał zająć się bezpiecznym usunięciem i neutralizacją znaleziska.
To kolejne już w tym roku znalezisko pochodzące z czasów II wojny światowej, jakie ujawniono na terenie Podkarpacia. Przypadki takie wciąż się zdarzają, zwłaszcza na obszarach, gdzie w przeszłości toczyły się działania wojenne.
Policja przestrzega
Policja przypomina, że w przypadku odnalezienia przedmiotów przypominających niewybuchy – pod żadnym pozorem nie należy ich dotykać ani przenosić. Takie obiekty mogą w każdej chwili eksplodować, powodując tragedię.
Należy natychmiast powiadomić odpowiednie służby, najlepiej dzwoniąc na numer alarmowy 112. Jeśli to możliwe, należy też oznaczyć miejsce znaleziska i zadbać o to, by nikt tam się nie zbliżał.
Zobacz zdjęcia


