Prawie dwa promile alkoholu w organizmie miał 43-letni kierowca opla, który stracił panowanie nad swoim pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Pijany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.
W piątek (11.03) policjanci przedstawili mu zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.
Dzień wcześniej około godz. 14. dyżurny kolbuszowskiej komendy otrzymał informację, że w Domatkowie, w rowie przy drodze na Bukowiec znajduje się samochód osobowy.
– Obok leżącego w rowie opla stał 43-letni mieszkaniec powiatu kolbuszowskiego. To on kierował pojazdem. – relacjonuje Jolanta Skubisz Tęcza, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej. – Mężczyzna był pijany. Badanie wykazało 1,78 promila alkoholu w jego organizmie. 43-latek trafił do policyjnego aresztu. Jego pojazd odholowano na parking, a on sam trafił za kraty aresztu.