Pijany przyjechał rowerem na… komendę policji

Pijany wjechał rowerem na... komendę policji

Ponad półtora promila alkoholu w organizmie miał 57-latek, który przyjechał rowerem do… budynku Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej. Teraz stanie przed sądem

Do zdarzenia doszło w niedzielę (31,10). Wcześniej mężczyzna umówił się z dzielnicowym, z którym chciał porozmawiać o swoich problemach rodzinnych. Funkcjonariusz widząc przez okno podjeżdżającego rowerem petenta, wyszedł po niego do poczekalni.




Podczas rozmowy wyczuł od mężczyzny alkohol. Zapytany przez dzielnicowego, czy pił wcześniej alkohol, kategorycznie zaprzeczył. Zapewnił, że nie przyjechałby na komendę pijany.

57-latka przebadano na alkomacie. Urządzenie wykazało 1,6 promila alkoholu w jego organizmie.

Ponieważ mężczyzna odmówił przyjęcia mandatu karnego, zostanie przeciwko trafi wniosek o ukaranie do Sądu Rejonowego w Kolbuszowej.

To nie jedyny rowerzysta, który odpowie karnie za kierowanie rowerem w stanie nietrzeźwości. Jadącego jednośladem przez Hutę Komorowską mężczyznę policjanci zauważyli wczoraj około godz. 11.30.




Był nim 46-letni mieszkaniec gminy Majdan Królewski. Badanie wykazało 2,24 promila alkoholu w jego organizmie. Teraz odpowie za to przed sądem.

Za kierowanie w stanie nietrzeźwości odpowie też 34-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego, który kierujący toyotą zderzył się z sarną.

Do zdarzenia doszło w sobotę (29.10), około godziny 21.30 w Kosowach. Badanie wykazało, że 34-latek miał 1,7 promila alkoholu w organizmie.




W takim stanie mężczyzna przewoził trzech pasażerów. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.