Po raz pierwszy Kolbuszowa będzie miała reprezentantkę na Igrzyskach Olimpijskich – tak pisaliśmy w artykule o starcie Magdy Niemczyk w Paryżu. Reprezentantkę, bo reprezentanta Kolbuszowa już miała. 32 lata temu był nim Marek Bajor.
Przypomnijmy, że Letnie Igrzyska Olimpijskie Paryżu rozpoczną się za tydzień, bo 27 lipca i potrwają do 11 sierpnia. Rozegranych zostanie 329 konkurencji w 32 dyscyplinach.
Marek Bajor z Kolbuszowej
O medale rywalizować będzie 10 500 sportowców, wśród nich – po raz pierwszy – mieszkanka gminy Kolbuszowa. Magda Niemczyk ma pobiec w sztafecie 4 x 100 m kobiet.
Pierwszym olimpijczykiem pochodzącym z Kolbuszowej był Marek Bajor. Chodzi o igrzyska w 1992 roku w Barcelonie, gdzie srebrny medal zdobyła piłkarska reprezentacja Polski.
22-letni wówczas kolbuszowianin, grający na pozycji środkowego obrońcy, wystąpił w trzech meczach, z Włochami, USA i Australią.
Legenda Widzewa Łódź
W przeciwieństwie do Magdy Niemczyk, nie był w tym czasie związany z klubem sportowym ziemi kolbuszowskiej, występował bowiem w Widzewie Łódź. Osiągnął tam największe sukcesy na arenie krajowej (dwukrotne mistrzostwo Polski).
W latach 1998-2002 grał w Amice Wronki, trzykrotnie zdobywając z tym klubem Puchar Polski. W polskiej ekstraklasie rozegrał 325 meczów w których zdobył 11 bramek.
Kłopoty z kontuzją kręgosłupa spowodowały, że w 2003 r. zakończył karierę zawodniczą.
Najlepszy w historii?
Po „zawiezieniu butów na kołku” Bajor był asystentem trenera Franciszka Smudy w Lechu Poznań i Zagłębiu Lubin, w tym drugim klubie był też pierwszym szkoleniowcem.
W 2014 r. otrzymał tytuł „Zasłużony dla Kolbuszowej”. W opinii wielu kibiców jest on piłkarzem nr 1 w historii naszego powiatu i najlepszym zawodnikiem, jakiego wychowała KKS Kolbuszowianka (dawniej Igloopol).