Tłumy zgromadziły się wczoraj na placu przy pływalni krytej „Fregata” w Kolbuszowej, by wspólnie bawić się na Spinacz Festiwalu. Na plenerowej scenie królował heavy metal. Wystąpiły zespoły: Fractal, V0ID, Dethops, Iron Head i gwiazda wieczoru – Nocny Kochanek.
Spinacz Festiwal przyciągnął do Kolbuszowej ogromne rzesze fanów mocnego uderzenia.
Tłumy na Spinacz Festiwalu
Wedle wstępnych szacunków na placu przy pływalni krytej „Fregata” zgromadziło się około czterech tysięcy osób, z czego zdecydowana większość to byli przyjezdni. Niewykluczone, że to był frekwencyjny rekord w długiej przecież historii imprezy.
Gwiazdą Spinacz Festiwalu 2024 wieczoru był Nocny Kochanek. Cechą charakterystyczną twórczości zespołu są prześmiewcze i humorystyczne teksty utworów oraz heavy metalowe brzmienie.
Szampan dla Doriana Pika
Na scenie wystąpiły także: Void, Dethops, Fractal i kolbuszowski Iron Head. W przerwie między występami szampan z okazji „18-tki” Spinacza otrzymał od władz miasta Dorian Pik.
Pomysłodawca i główny organizator festiwalu, oczywiście, trunkiem podzielił się z publiką.
Na scenie pojawił się też burmistrz Grzegorz Romaniuk. Obiecał on, że impreza odbędzie się za rok. Dorian Pik – pół żartem, pół serio – dodał, że że festiwal może potrwać nawet trzy dni. Burmistrz nie potwierdził, ale też i nie zaprzeczył.
Podczas wydarzenia odbywały się również zbiórki charytatywne, w tym kwesta na rzecz pani Agnieszki Sajdak, która zmaga się ze śmiertelną chorobą.
Łączenie stylów i subkultur
Spinacz odbywa się nad Nilem od prawie dwóch dekad. Jego ideą jest łączenie stylów muzycznych i subkultur. Jest to również odwołanie się do historii Kolbuszowej, w której przez wieki ścierały się różne kultury, czego symbolem jest herb miasta.
Imprezę sfinansował Urząd Miejski, dzięki temu wstęp był bezpłatny. Patronem medialnym Spinacz Festiwalu jest nasz portal kolbuszowalokalnie.pl.
Galeria zdjęć
























