Funkcjonariusze Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej i policjanci zlikwidowali „dziuplę” w warsztacie samochodowym na terenie gminy Majdan Królewski. Było tam auto i części innych pojazdów skradzionych na terenie Unii Europejskiej.
We wtorek (07.09) funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie i Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej zjawili się w warsztacie samochodowym na terenie gminy Majdan Królewski.
Mundurowi znaleźli tam skradziony pojazd marki Mercedes ML oraz kilkadziesiąt części samochodowych. Sprawdzenia w bazach danych wykazały, że są to elementy pojazdów skradzionych w ostatnim roku na terenie Włoch, Niemiec i Anglii.
Zidentyfikowane części pochodziły z samochodów marki Mercedes, BMW i Jeep. W warsztacie znajdowały się między innymi: silniki, elementy karoserii, ale też wyposażenie wnętrza pojazdów, radia samochodowe oraz instalacje elektryczne.
Skradziony pojazd i części samochodowe trafiły na policyjny parking. 34-letni właściciel warsztatu usłyszał zarzuty paserstwa. Sąd Rejonowy w Kolbuszowej zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na dwa miesiące. W sprawie trwają dalsze czynności.