Na terenie Kolbuszowej ma pojawić się kilkanaście nowych kamer monitoringu wizyjnego, które zostaną podłączone do istniejącego centrum. Inwestycja ma objąć kluczowe lokalizacje, a jej wartość to 113 057 zł, z czego 90 tys. zł ma pochodzić z rządowego dofinansowania.
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej burmistrz Grzegorz Romaniuk poinformował, że gmina ubiega się o dotację na realizację projektu mającej na celu zwiększenie bezpieczeństwa w Kolbuszowej.
– Zakres rzeczowy inwestycji obejmuje instalację 17 nowych kamer CCTV oraz przyłączenie ich do centrum monitoringu. Planuje się również zakup, montaż i konfigurację dwóch rejestratorów do zapisywania danych z kamer – powiedział burmistrz.
Gdzie kamery monitoringu?
Kamery monitoringu wizyjnego mają znaleźć się w strategicznych punktach miasta. Są to:
- skrzyżowanie ul. Jana Pawła II i Obrońców Pokoju,
- parking przy ul. Jana Pawła II,
- ul. ks. Ruczki,
- ul. 11 listopada,
- Rynek,
- skrzyżowanie ul. Kościuszki i ul. 11 listopada,
- rondo Józefa Karola Lubomirskiego,
- skrzyżowanie ul. Plac Wolności i ul. Narutowicza,
- ul. Piłsudskiego,
- skrzyżowanie drogi wojewódzkiej nr 987 z drogą powiatową w Bukowcu.
Jak mówi burmistrz, inwestycja ma znacząco wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa w miejscach o dużym natężeniu ruchu pieszych i pojazdów.
Co na to radni?
Norbert Tylutki, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej – na co dzień kolbuszowski policjant – dwa miesiące temu zwracał uwagę na potrzebę rozbudowy systemu monitoringu na terenie gminy z wykorzystaniem nowoczesnych technologii:
Radny postulował o kamery z funkcją automatycznego rozpoznawania tablic rejestracyjnych w dwóch miejscach:
- rondzie im. Mieczysława Maziarza (droga sędziszowska)
- skrzyżowaniu ul. Obrońców Pokoju i Św. Brata Alberta
Choć, jak podkreślił radny, taka technologia wiąże się z wyższymi kosztami, uznał, że warto rozważyć jej wdrożenie w Kolbuszowej w przyszłości.
– Jest to pomocne narzędzie dla służb mundurowych do rejestrowania obrazu i wykrywania sprawców. Większość gmin posiada taki system – dodał.
Plusy i minusy
Pomysł montażu kamer z systemem ANPR, czyli automatycznego rozpoznawania numerów rejestracyjnych, budzi emocje – zarówno wśród zwolenników, jak i przeciwników.
Z jednej strony zwiększają one skuteczność służb porządkowych, z drugiej – pojawiają się głosy dotyczące prywatności i kosztów.