Na nic „konspiracja” i chowanie się po zaroślach przy stacji paliw. Będący pod wpływem alkoholu 39-letni motorowerzysta wpadł w ręce stróży prawa na drodze w Świerczowie.
Do zdarzenia doszło w niedzielę (05.04). Kolbuszowscy policjanci z drogówki zauważyli na stacji paliw w Świerczowie mężczyznę, który na widok radiowozu… wszedł w pobliskie zarośla.
Funkcjonariusze odjechali, ale po chwili zawrócili, przejeżdżając obok tego samego miejsca. W trakcie jazdy zauważyli widzianego wcześniej mężczyznę, który jechał w ich kierunku motorowerem. Mundurowi podali mu sygnały świetlne i dźwiękowe nakazujące zatrzymanie pojazdu. Kierowca jednośladu nie zastosował się do nakazu zatrzymania i próbował ominąć radiowóz. W trakcie manewru wjechał z jednak w policyjny pojazd i upadł na ziemię. W wyniku zdarzenia nie odniósł obrażeń.
Policjanci sprawdzili stan trzeźwości 39-letniego mieszkańca naszego powiatu. Miał 0,58 promila alkoholu w organizmie. Dodatkowo sprawdzenia w policyjnych systemach wykazały, że motorowerzysta ma aktualnie zatrzymane prawo jazdy. 39-latek nie potrafił wyjaśnić policjantom dlaczego nie stosuje się do ograniczeń w przemieszczaniu osób. Na miejscu zdarzenia pracowali funkcjonariusze wraz z technikiem kryminalistyki. Dokładne okoliczności zdarzenia ma wyjaśnić prowadzone postępowanie.