Mieszkańcy oszukani w sieci. Stracili tysiące złotych

Kiedy wybudują ten światłowód? Są deklaracje

Po kilka tysięcy złotych stracili mieszkańcy powiatu kolbuszowskiego, którzy dokonywali płatności w sieci. Stało się  tak, bo nie byli ostrożni.

Wczoraj (04.05) w komendzie policji w Kolbuszowej zjawiła się kobieta, która oznajmiła, że została oszukana na dwa tysiące złotych złotych.




Prośba o BLIK

Z jej relacji wynika, że za pomocą popularnego komunikatora internetowego napisała jej znajoma. Poprosiła ją o wygenerowanie BLIKA i autoryzację płatności. Mieszkanka zgodziła się.

Podczas krótkiej pisemnej konwersacji obie panie ustaliły szczegóły i zrealizowały dwie transakcje.

Gdy kobieta zadzwoniła do znajomej, okazało się, że tamta nic nie wie o żadnych płatnościach. Pokrzywdzona z pomocą banku ustaliła, że pieniądze wypłacono z bankomatu w… innym województwie.

SMS z „PGE”

Również wczoraj na komendę zgłosił się mieszkaniec naszego powiatu. Mężczyzna powiadomił, że na telefon żony przyszedł SMS z „PGE”.

W jego treści „firma” informowała o odłączeniu energii elektrycznej, wzywając do uregulowania należności w kwocie 3,46 zł. Do wiadomości załączono link do płatności. Po wejściu na wskazany adres, nastąpiło przekierowanie na zakładkę płatności, gdzie przedstawione były „dalsze instrukcje”.

Po wykonaniu zaleceń „firmy”, mężczyzna zalogował się na stronę swojego banku. Wtedy zorientował się, że z jego rachunku  wykonano przelewy o wartości około trzech tysięcy złotych na inne konto.




Bądźmy ostrożni

Mundurowi pracują nad ustaleniem oszustów. W obydwu przypadkach prowadzoną postępowania.

Oszuści internetowi stosują różnorodne sposoby, aby osiągnąć zamierzony efekt. Podszywając się pod znajomych, czy instytucje, usypiają naszą czujność i wyłudzają  pieniądze. W każdym przypadku, kiedy ktoś prosi nas o jakąkolwiek płatność – bądźmy czujni. Zweryfikujmy  prośbę o płatność, kontaktując się z nadawcą. Najlepiej zrobić to z innego urządzenia, lub poprosić o pomoc zaufaną osobę – apeluje policja.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.