Magdalena Niemczyk, sprinterka UKS Tiki-Taka Kolbuszowa, wraz z koleżankami z reprezentacji przebiegła do mety jako wicemistrzyni Europy U23 w sztafecie 4×100 metrów. Polki ustanowiły nowy rekord Polski U23 – 43,36 sekundy – ale po biegu sędziowie ogłosili dramatyczną decyzję: dyskwalifikację za błąd w strefie zmian. Wielki finał i… jeszcze większe rozczarowanie
Po znakomitym biegu eliminacyjnym, w którym polska sztafeta 4×100 metrów (Aleksandra Piotrowska, Inga Kanicka, Magdalena Niemczyk i Emilia Wójtowicz) ustanowiła rekord Polski U23 (43,48 s). Polski awansowały do finału z trzecim czasem. Apetyty były więc ogromne.
Mistrzostwa Europy U23
Wbrew wcześniejszym zapowiedziom, nie dokonano żadnej zmiany w składzie. W odwodzie pozostawała Alicja Sielska – złota medalistka w biegu na 100 m przez płotki. Jednak już przed południem zgłosiła uraz, wykluczający ją z biegu.
Ta sama czwórka pobiegła w walce o medale jeszcze szybciej niż rano – 43,36 s, co oznaczało kolejne poprawienie rekordu Polski U23.
Na mecie Polki były drugie, za Brytyjkami, które czasem 42,92 s ustanowiły nowy rekord Mistrzostw Europy U23. Trzecie były Szwajcarki. Dramatyczne chwile po biegu – zmiana poza strefą
Nie było euforii
Tuż po biegu Polki zachowywały powściągliwość – nie było euforii, łez szczęścia ani skoków radości. Powodem były wątpliwości co do drugiej zmiany – pomiędzy Ingą a Magdaleną.
Obie zawodniczki miały problem z przekazaniem pałeczki. Do kontaktu doszło dopiero w końcowej części strefy, co wzbudziło podejrzenia, czy nie doszło do jej przekroczenia.
Niestety, kilka minut po biegu sędziowie potwierdzili najgorszy scenariusz. Pałeczka została przekazana poza wyznaczoną strefą zmian, co jest równoznaczne z dyskwalifikacją.
Brawa dla kolbuszowianki
Na powtórkach telewizyjnych wszystko było widać wyraźnie. Przekazanie nastąpiło tuż poza linią kończącą strefę, co odebrało Polkom srebrne medale i oficjalne uznanie nowego rekordu kraju.
Pomimo rozczarowania w sztafecie, Magdalena Niemczyk może uznać start w Bergen za jeden z najlepszych w swojej karierze.
W biegu indywidualnym na 200 metrów zajęła 7. miejsce, uzyskując w finale 23,29 s. Wcześniej wygrała eliminacje (23,48 s), a w półfinale pobiegła 23,21 s, co było jej najlepszym wynikiem w sezonie.
W 2025 r. Magda Niemczyk:
- zdobyła srebrny medal Mistrzostw Polski U23 (23,47 s),
- uzyskała rekord życiowy 23,01 s na 200 m,
- reprezentowała Polskę w Drużynowych Mistrzostwach Europy,
- i choć oficjalnie nie zdobyła medalu ME U23 – na bieżni była druga w Europie.
Bieg w Bergen był dla Polek zwycięski na bieżni, ale przegrany na centymetry w strefie zmian. Magdalena Niemczyk i jej koleżanki zostawiły serce na bieżni, udowodniły swoją klasę i potencjał.
Dyskwalifikacja boli, ale nie przekreśla ogromnego postępu i sukcesu sportowego, jakim był sam bieg.