KOLBUSZOWA. Czy poczekalnia, gdzie zmarł Wojciech W., była objęta monitoringiem? Policja odpowiada

Pijany wjechał rowerem na... komendę policji

Kilka dni temu Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu poinformowała o zabezpieczeniu monitoringu z kamer znajdujących się wewnątrz budynku komendy policji, gdzie w dramatycznych okolicznościach zginął Wojciech W.; a także z kamer użytego wobec niego paralizatora. Wkrótce potem jednak lokalny tygodnik napisał, że poczekalnia komendy… nie była objęta monitoringiem. Komunikat w tej sprawie wystosowała dziś (12.06) policja.

Do tragedii doszło w nocy z soboty na niedzielę (06-07.06.). Z relacji policji wynika, że około godziny 1:20 do budynku komendy wszedł Wojciech W., 42-letni mieszkaniec Kolbuszowej. Miał być bardzo pobudzony i agresywny. Miał też zaatakować jednego z funkcjonariuszy, uderzając go w głowę jednym z krzeseł, znajdujących się w poczekalni. Policjant doznał urazu twarzy i wstrząśnienia mózgu.

Poczekalnia bez monitoringu?

Do mężczyzny natychmiast przybiegli znajdujący się obok policjanci, którzy usiłowali obezwładnić 42-latka używając w tym celu siły fizycznej. Środek ten, jak przekazują mundurowi, okazał się nieskuteczny. Użyto więc paralizatora. Podczas oczekiwania na karetkę mężczyzna zasłabł, a następnie zmarł.




Początkowo postępowanie w tej sprawie mieli prowadzić śledczy z Kolbuszowej. Śledztwo jednak przejęła Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu. Chodzi o zapewnienie mu pełnej transparentności i wyeliminowanie zarzutów, co do jego bezstronności. Prokuratorzy zabezpieczyli zapisy monitoringu z miejsca zdarzenia. Mają też do dyspozycji nagrania  z paralizatora jak i z kamer w komendzie policji.

Tymczasem na stronie lokalnego tygodnika pojawiła się wiadomość, że poczekalnia komendy nie jest objęta monitoringiem. Informacja ta wywołała falę komentarzy, nierzadko bardzo agresywnych wobec mundurowych. Dziś komunikat w tej sprawie wystosowała kolbuszowska policja. Oto jej treść:

Stanowisko policji

„W związku z pojawiającymi się komentarzami, które są nieprawdziwe i krzywdzące dla środowiska policyjnego, a dotyczącymi zdarzenia z 7 czerwca br., przedstawiamy stanowisko w tej sprawie.

Śmierć mieszkańca Kolbuszowej jest tragedią dla jego Najbliższych, dla Mieszkańców naszego Miasta i Powiatu i nie tylko. Poruszyło ono mocno również środowisko policyjne, które współczując Bliskim Zmarłego oczekuje na pełne wyjaśnienie jej okoliczności.

Pragniemy podkreślić, że Komenda Powiatowa Policji w Kolbuszowej wykonała szereg działań, które mają zapewnić obiektywne i rzetelne zbadanie sprawy. Dlatego bezpośrednio po tym zdarzeniu powiadomiono wszystkie właściwe instytucje, a czynności procesowe wykonywały podmioty niezależne. Śledztwo prowadzi Prokuratura, a zgodnie z procedurami wewnętrznymi, czynności kontrolne prowadzili funkcjonariusze Biura Spraw Wewnętrznych Policji oraz pionu kontroli z Komendy Głównej i Komendy Wojewódzkiej Policji.




Niezależnie od prokuratorskiego śledztwa wyjaśniają oni zasadność i prawidłowość użycia środków przymusu bezpośredniego. Mając na uwadze rozprzestrzenianie nieprawdziwych informacji na temat dowodów w tej sprawie, zapewniamy, że wszystkie nagrania, jakimi dysponowała KPP w Kolbuszowej zostały zabezpieczone przez Prokuraturę i instytucje kontrolne. Wśród nich jest zarówno nagranie z kamery monitoringu z wnętrza komendy, jak też nagranie z kamery urządzenia, które zarejestrowało przebieg interwencji w poczekalni.

W związku z powyższym apelujemy o powstrzymanie się od rozpowszechniania nieprawdziwych i informacji, które służą jedynie podsycaniu negatywnych emocji”.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.