Gospodynie z Woli Raniżowskiej w "Pytaniu na śniadanie". Częstowały kapuśniaczkami, barszczem i "zacirką" [ZDJĘCIA, WIDEO]

Spis treści

Wczoraj w programie TVP2 „Pytanie na śniadanie” mogliśmy obejrzeć reportaż z Woli Raniżowskiej. W roli głównej wystąpiły panie z tamtejszego Koła Gospodyń Wiejskich, które zaprezentowały przepyszne dania własnej roboty.

„Pytanie na śniadanie” to magazyn poranny, emitowany od ponad 21 lat codziennie od godz. 7.30 w TVP2. Ma on charakter poradnikowy.

„Pytanie na śniadanie”

Program nadawany jest na żywo ze studia. Prowadzący go poruszają sprawy życia codziennego. Stałym punktem jest kącik kulinarny.

I właśnie w nim znalazło się miejsce dla Koła Gospodyń Wiejskich w Woli Raniżowskiej. Z paniami spotkał się reporter TVP, specjalnie na tę okazję ubrany w strój lasowiacki.

– Wygląda pan przepięknie, jak typowy mężczyzna lasowiacki z przełomu XVI i XVII wieku. Pana strój składa się z szerokich spodni, żeby panu było wygodnie tańczyć. Jest dekoracyjna wstążka pod szyją, no i podkreślający męskość pas oraz kapelusz.

– Zaprosiłyśmy pana nie tylko po to, aby pana ubrać i podziwiać, ale przede wszystkim po to, by ugościć naszym śniadaniem – podkreśliła Stanisława Stec z KGW w Woli Raniżowskiej.

Zacirka i barszcz

Na śniadanie gospodynie przygotowały regionalną zacirkę, czyli zacierane kluseczki na mleku.

– Taką pożywną zupę je się u nas od lat, szczególnie tam gdzie są dzieci i starsze osoby – zaznaczyła Zofia Sasiela.

Panie przygotowały również barszcz biały: jeden jest z grzybami, drugi bez. Jako że mamy okres karnawałowy, danie to wzbogacono większą ilością omasty, ze swojską kiełbaską, z jajkiem.

Na stole znalazły się również sery, masła, kapuśniaki, proziaki i wędliny, swojski chleb, sałatki. Nie zabrakło też kapuśniaczków.

– Od dawien dawna kapusta zawsze gościła na naszych stołach. Dlatego te bułeczki weszły w tradycję naszej wsi – mówiła Zofia Kobylarz.

Wola Raniżowska

Grażyna Wyka przypomniała, że Wola Raniżowska jest jedną z najstarszych miejscowości na Podkarpaciu. Założył ją król Kazimierz Wielki w 1366 r. Miody z tej wsi – poprzez starostwo sandomierskie – zasilały dwór monarchy.

Koło Gospodyń Wiejskich w Woli Raniżowskiej zaczęło działać w latach 50. XX wieku. W ostatnich latach panie działają prężnie, zdobywają przy tym nagrody na różnych konkursach.

Na koniec Maria Pruś piękną gwarą lasowiacką złożyła widzom programu życzenia noworoczne.

Odcinek z Woli Raniżowskiej wyemitowano na antenie TVP 2 w sobotę (20.01). Można go obejrzeć na stronie internetowej programu „Pytanie na śniadanie” w dwóch częściach.