Gmina Kolbuszowa planuje zaciągnięcie kolejnej pożyczki w wysokości 11,7 mln zł, mimo że obecne zadłużenie wynosi aż 55 mln zł. Decyzja ta budzi kontrowersje. Radni pytają, czy warto ryzykować kolejne zadłużenie.
Obecny dług magistratu wynosi około 55 mln zł. Z tej kwoty 35 mln zł to zobowiązania w bankach komercyjnych na oprocentowaniu rynkowym.
Wydatki na obsługę zadłużenia w 2025 roku zaplanowano na poziomie 2,8 mln zł, przy dochodach wynoszących 161 153 789 zł.
Pożyczka na 1% na 20 lat
Na sesji Rady Miejskiej w Kolbuszowej, wiceburmistrz Krzysztof Wójcicki tłumaczył, że wysokość pożyczki miała wynosić 20 mln zł.
Jednak po analizie ograniczono tę kwotę do 11,7 mln zł i wybrano trzy kluczowe projekty. Te – według władz gminy – mają szansę szybko się zwrócić i przynieść gminie długofalowe korzyści.
– Chcemy pozyskać 11,7 mln zł pożyczki oprocentowanej na 1 procent na 20 lat. Skupiamy się na projektach, które są potrzebne i których nie możemy już odkładać – podkreślał Krzysztof Wójcicki.

1. Hydrofornia strefowa
Inwestycja ta ma kluczowe znaczenie dla zapewnienia bezpieczeństwa dostaw wody do takich miejscowości jak Widełka, Bukowiec, Przedbórz, Huta Przedborska i Kupno.
– W obecnej krytycznej sytuacji, suszy hydrologicznej, może być to jedyne możliwe rozwiązanie. Składaliśmy już trzy wnioski o dofinansowanie i żaden nie został przyjęty. Czy możemy czekać dłużej? W naszej ocenie nie – mówił.
Wymiana oświetlenia na LED
Projekt ma na celu zmniejszenie kosztów energii poprzez modernizację oświetlenia.
– To inwestycja, która sama się zwróci. Pojawią się realne oszczędności w opłatach za energię – przekonywał.
Uzbrojenie działek
Gmina chce przygotować kolejne grunty pod sprzedaż. Obecnie wycena działek nieuzbrojonych wynosi 12 tys. zł za ar, podczas gdy te z infrastrukturą osiągają już 14 tys. zł za ar.
– Nie sprzedamy łąki bez uzbrojenia. To konieczne, jeśli chcemy przyciągnąć inwestorów. Tereny wokół Parku Niepodległości cieszą się rosnącym zainteresowanie – dodał.
Głos sprzeciwu
Nie wszyscy są przekonani do decyzji o kolejnej pożyczce. Głos w tej sprawie zabrał radny Julian Dragan, który wyraził zaniepokojenie rosnącym zadłużeniem gminy Kolbuszowa.
– Mamy spore zadłużenie. Należy się więc zastanowić, czy należy go powiększać poprzez inwestycje, które nie posiadają dofinansowania z zewnątrz. Na razie nic takiego się nie dzieje w gminie, żeby w tak poważnym stopniu planować kolejne zadłużanie – zaznaczył radny Dragan.
![Tak kolbuszowscy radni ustalali sobie podwyżki [RELACJA, ZDJĘCIA, WIDEO]](https://kolbuszowalokalnie.pl/wp-content/uploads/2023/01/Julian-Dragan-diety.jpg)
Czy pożyczka się opłaci?
Choć zadłużenie Kolbuszowej przekroczyło 34 procent rocznego budżetu, władze gminy przekonują, że inwestycje są dobrze przemyślane. Mają one mieć charakter strategiczny i przynieść realne korzyści ekonomiczne i społeczne.
Nowoczesna hydrofornia, oszczędne oświetlenie oraz uzbrojenie terenów mają przyczynić się do poprawy jakości życia mieszkańców i zwiększenia potencjału rozwoju gminy.