Wicemarszałek województwa, Ewa Draus przekonuje, że informacja o planach budowy spalarni śmieci w byłej cegielni Hadykówce, która znalazła się na stronie internetowej Podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego, nie ma żadnej mocy sprawczej.
– Wszystkie zadania, które zostały zgłoszone, a było ich osiem, zostały zamieszczone na naszej stronie i poddane do publicznej wiadomości. Był miesiąc czasu, żeby w ramach konsultacji społecznych zgłaszać swoje opinie. Ten etap formalnie został zakończony – zaznaczyła Ewa Draus.
– Protest, jaki wpłynął od mieszkańców Hadykówki, był już po terminie. Ale prezydent Przemyśla zgłosił chęć zamieszczenia w tym planie takiej spalarni na swoim terenie. Tak też zrobiliśmy. Dlatego teraz jest to wszystko procedowane od nowa. W związku z tym mieszkańcy Hadykówki, którzy chcą oprotestować spalarnię , powinni złożyć stosowne pismo od 28 września do 20 października b.r. Jeśli to w odpowiednim terminie zrobią, to tej spalarni nie będzie – zapewniła wicemarszałek województwa.
Mieszkańcy Hadykówki uzgodnili, że oprotestują spalarnię śmieci w Wojewódzkim Planie Gospodarki Odpadami. Dopilnowanie tego tematu obiecali samorządowcy i lokalni politycy.