Dziś (26.01), o godzinie 18 w Kolegiacie p.w. Wszystkich Świętych odprawiona zostanie msza św, za 11-letnią Zuzię. Dziewczynka zatruła się czadem. Jej stan jest zły. Walczy o życie w jednym z rzeszowskich szpitali.
Do nieszczęścia doszło w poniedziałek (24.01), przed godziną 20 w bloku przy ul. ks. Ludwika Ruczki. Zuzię zatruł czad podczas kąpieli.
W tym czasie jej mama rozmawiała przez telefon. Zaniepokojona brakiem odgłosów z łazienki, weszła do pomieszczenia, gdzie znalazła nieprzytomną córkę. Kobieta zachowała „zimną krew” i rozpoczęła reanimację. Wezwano służby ratownicze.
– Na miejscu są dwa nasze zastępy. Przed przyjazdem strażaków matka wyciągnęła dziecko z wanny i przystąpiła do reanimacji. Masowała jego klatkę piersiową. Później nasi strażacy wspólnie z ratownikami medycznymi kontynuowali restytucję. Dziecku przywrócono czynności życiowe, ale nadal jest ono nieprzytomne – mówił nam tuż po zdarzeniu Marcin Wieczerzak, rzecznik Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kolbuszowej.
W mieszkaniu przy ul. ks. Ruczki przebywało jeszcze dwoje dzieci w wieku 14 lat i 3 miesięcy. Im na szczęście nic się nie stało Wszystko wskazuje, że ich 11-letnia siostrzyczka zatruła się czadem.
– Nasze urządzenia pomiarowe potwierdziły w mieszkaniu obecność tlenku węgla. Sytuacja miała miejsce w łazience w bloku. Może więc zawiniła niedrożność przewodów wentylacyjnych lub miało miejsce jakieś uszkodzenie piecyka gazowego. Trudno na ten moment cokolwiek stwierdzać. To tylko spekulacje – zastrzegł Wieczerzak.
Dziewczynka w stanie ciężkim została przewieziona do jednego z rzeszowskich szpitali. Trwa walka o jej zdrowie i życie. Niestety, nie jest dobrze.
Rodzice proszą wszystkich o modlitwę. Dziś, o godzinie 18 w Kolegiacie p.w. Wszystkich Świętych odbędzie się msza św. w intencji dziewczynki.