W poniedziałek (26.08) w Przyłęku, na drodze wojewódzkiej nr 875 relacji Kolbuszowa – Mielec doszło do dwóch wypadków z udziałem dzieci. Najpierw do szpitala trafiło trzy osoby. Kilka godzin później w to samo miejsce przetransportowano 9-letniego chłopca.
Około godziny 11 kierujący samochodem osobowym marki Kia, 68-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego, jadąc w kierunku Kolbuszowej, z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwny pas jezdni, a następnie do rowu uderzając w pionowy znak. W samochodzie oprócz kierowcy podróżowała jeszcze 67-letnia kobieta i dwoje dzieci w wieku 7 i 4 lata. W wyniku zdarzenia do szpitala trafiła kobieta z dwójką dzieci. Na szczęście nie odnieśli obrażeń. Policjanci wykonali oględziny pojazdu i miejsca zdarzenia.
Kilka godzin później, około godz. 16, także w Przyłęku, doszło do kolejnego wypadku. Jak ustalili policjanci, kierujący oplem, 38-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego najechał na tył toyoty kierowanej przez 44-letniego mieszkańca gminy Niwiska, który zatrzymał się na jezdni. W wyniku zderzenia toyota została zepchnięta do przydrożnego rowu i dachowała, a opel zatrzymał się na przeciwnym pasie jezdni.
Tym drugim pojazdem podróżowało jeszcze dwie osoby, w tym 9-latek, który trafił do szpitala. Kierujący byli trzeźwi. Policjanci wykonali oględziny pojazdów i miejsca gdzie doszło do zdarzenia.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis