Wszystko wskazuje na to, że zmarły kilka miesięcy temu Mieczysław Maziarz, ordynator Oddziału Nefrologii i Dializoterapii, samorządowiec i senator; będzie patronował rondu w ciągu ulicy Sędziszowskiej.
Mieczysław Maziarz pochodził z Ulanowa, ale całe swoje dorosłe życie związał z Kolbuszową. W naszym Szpitalu Powiatowym pracował od 1973 roku. Zaczynał jako stażysta, potem stopniowo awansował aż do funkcji zastępcy dyrektora lecznicy.
Złoty Krzyż Zasługi
Największy szacunek u mieszkańców przyniosła mu jednak praca na stanowisku ordynatora Oddziału Nefrologii i Dializoterapii. Od 1998 roku do śmierci zasiadał w Radzie Powiatu Kolbuszowskiego. W latach 2005-7 był senatorem z ramienia Prawicy RP.
Jesienią 2020 roku zaraził się koronawirusem. Zmarł 5 grudnia w swoim domu w Kolbuszowej. Miał 71 lat. Jego pogrzeb odbył się trzy dni później w Kolegiacie p.w. Wszystkich Świętych. Został pośmiertnie odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi.
Jego imię nosi już Oddział Nefrologii i Dializoterapii, który stworzył od podstaw. Teraz, jak się okazuje, najprawdopodobniej będzie też patronował rondu przy ulicy Sędziszowskiej w Kolbuszowskiej Górnej.
Zostało ono oddane do użytku w grudniu 2019 roku jako element nowej drogi, która łączy krajową „dziewiątkę” z traktem wojewódzkim nr 987 na Sędziszów Małopolski. Trakt ten nazywany jest też małą obwodnicą. Patronem drugiego ronda, które powstało w ramach tej inwestycji, jest znany muzykant, Władysław Pogoda (1920-2018).
„Wyraz wdzięczności”
Projekt uchwały w tej sprawie znalazł się w programie sesji Rady Miejskiej. Odbędzie się ona w czwartek (25.03) w budynku Miejskiego Domu Kultury.
„Nadanie takiej nazwy stanowić będzie wyraz wdzięczności mieszkańców miasta, gminy i całego powiatu kolbuszowskiego dla tej wybitnej i cenionej osoby, jaką byt Mieczysław Maziarz.
Był on oddany pacjentom, służył im bezgranicznie, co wielokrotnie podkreślali w swoich relacjach po pobycie w szpitalu. Zarażał uśmiechem, podtrzymywał na duchu w chorobie, pomagał. Bywało, że sam zawoził pacjentów na operacje. Oprócz działalności medycznej udzielał się jako samorządowiec. Był radnym powiatu, pełnił też mandat senatora RP. Ale przede wszystkim był cenionym na całym Podkarpaciu lekarzem – czytamy w uzasadnieniu projektu uchwały.