Ulica Gwardii Ludowej jest ostatnim traktem w Kolbuszowej, który na mocy ustawy dekomunizacyjnej zmieni swoją nazwę. Nowym patronem ulicy zostanie ksiądz Antoni Dunajecki, w latach 1929-45 proboszcz parafii p.w. Wszystkich Świętych, postać bardzo zasłużona. Wsławił się ratowaniem Żydów. Mówi się, że to kwestia czasu, kiedy uzyska tytuł „Sprawiedliwego wśród narodów świata”.
Ks. Dunajecki ma na swoim koncie także budowę nowego kościoła. Poprzedni był tak stary i mały, że stanowił zagrożenie dla wiernych. W wikarówce i domu parafialnym kapłan zorganizował kuchnię dla ubogiej ludności, wydając jej ok. 100 posiłków dziennie. W czasie okupacji przyjmował każdego potrzebującego pomocy, zwłaszcza wysiedlanych. Żydom wystawiał katolickie metryki chrztu.
Organizował zbiórki chleba dla więźniów politycznych w Rzeszowie i Pustkowie. Za jego aprobatę przez całą okupację działało tajne nauczanie licealne. Ksiądz za swojego życia otrzymał wiele odznaczeń świeckich i kościelnych, w tym Złoty Krzyż Zasługi. Zmarł w kwietniu 1945 r. mając niespełna 63 lata.
Decyzja o zmianie nazwy ulicy która jest łącznikiem ul. Partyzantów z ul. Wojska Polskiego, zapadła na ostatniej sesji Rady Miejskiej. Stało się tak jednak dopiero po interwencji jednego z mieszkańców w Instytucie Pamięci Narodowej. Gmina nie czyniła żadnych starań w sprawie zmiany patronatu zbrojnej organizacji komunistycznej, która zwalczała patriotów, dokonując przy tym grabieży, gwałtów i mordów.
Wcześniej na mocy tzw. ustawy dekomunizacyjnej w Kolbuszowej nazwy zmieniły trzy ulice. Nowym patronem ul. 22 lipca został Stanisław Krzaklewski. Ul. Janka Krasickiego… Krasicki, ale Ignacy. Ul. Aleksandra Zawadzkiego została natomiast przemianowana na ul. rtm. Witolda Pileckiego.