Mieli zagrać w Kolbuszowej ponad pięć lat temu, ale nic z tego nie wyszło. Podobno na skutek nacisków miejscowego księdza. Wybuchł skandal na całą Polskę. Co się odwlecze, to nie uciecze… Bracia Figo Fagot, bo o nich mowa, czyli kontrowersyjny zespół grający prześmiewczą formę disco polo, wystąpi w sobotę (13.10) w kolbuszowskim klubie Bogacz. Chyba tym razem pozwolą im zagrać?
Pierwszy koncert Braci FF w Kolbuszowej miał się odbyć 15 lutego 2013 r. w Miejskim Domu Kultury. Występ jednak odwołano. Wiesław Sitko, dyrektor MDK, przekonywał wówczas, że odmówienie wynajmu sali na koncert nie spowodowały naciski lokalnych władz i księdza. Zaznaczył, że było to autonomiczną decyzją MDK spowodowaną nie spełnieniem wymagań formalnych przez organizatora występu.
Koncertu Braci FF nie udało się też zorganizować w dwóch prywatnych klubach na terenie miasta. Imprezę odwołano. Zbulwersowało to zwłaszcza młodych ludzi. Bardzo ostry komentarz w tej sprawie na swoim blogu umieścił Michał Karkut, wtedy radny, dziś kandydat na burmistrza:
– Zamieszanie z koncertem Braci FF pokazuje w jakim ciemnogrodzie żyjemy – komentował. – W 2009 r. odbył się tu koncert zespołu KAT, który księżom nie przeszkadzał, a jacyś tacy śmieszni Bracia Fiku Miku im przeszkadzają? Olaboga, cenzura wraca! Kiedyś była to czerwona cenzura, a teraz…