Nie mamy dobrych informacji w sprawie Łukasza Magdy, który walczył o życie w jednym z francuskich szpitali. Mieszkaniec gminy Majdan Królewski, niestety, zmarł. Jego pogrzeb odbędzie się w najbliższą sobotę.
O dramacie Łukasza Magdy i jego rodziny pisaliśmy już na łamach portalu kolbuszowalokalnie.pl.
Przypomnijmy, że miesiąc temu (05.07), podczas pobytu we Francji, spadł on z wysokiego rusztowania, doznając licznych obrażeń wielonarządowych, urazu czaszki oraz stłuczenia i krwotoku mózgowy.
Mężczyzna przebywał w śpiączce w jednym ze szpitali we Francji. Towarzyszyła mu jego żona i matka jego trójki dzieci, pani Agata. Komentując całą sytuację, co zrozumiałe, nie kryła ogromnych emocji:
– Żyję w ogromnym stresie. Rzuciłam wszystko i przyjechałam z jedną z córek do Francji, by być razem z mężem. Każdego dnia dbam o niego, opowiadam o pogodzie, o tym co słychać u dzieci i… błagam go, by do nas wrócił.
– Nie ma słów, które opiszę dramat, który teraz przeżywam… Jeszcze niedawno siedzieliśmy razem, snuliśmy plany wspólnych wakacjach… Teraz siedzę w szpitalu, trzymając męża za rękę, podpiętego do aparatur podtrzymujących życie i błagam go, by był silny… – mówiła kobieta.
Niestety, 33-latek odszedł w sobotę (22.07). Poinformowali o tym jego bliscy:
– Z ogromnym smutkiem i żalem w sercach informujemy, że zmarł Łukasz – wspaniały mąż, przyjaciel i ojciec trójki dzieci. Wierzyliśmy do końca, a wy wierzyliście z nami. Dziękujemy za każdą okazaną nam pomoc i wsparcie – przekazała rodzina zmarłego mężczyzny.
Pogrzeb śp. Łukasza Magdy odbędzie się w sobotę (05.08) w Porębach Dymarskich. Msza św. zostanie odprawiona o godzinie 10.30 w tamtejszym kościele parafialnym. Potem nastąpi odprowadzenie ciała zmarłego na miejsce wiecznego spoczynku.
