Złodziejstwo? Muszą płacić podatek za grunt pod liniami energetycznymi





Niedawno przeprowadzona aktualizacja geodezyjnej na terenie Widełki zakończyła się skandalem. Okazało się, że efektem tych prac była zmiana klasyfikacji gruntów pod liniami energetycznymi. Działki te z nieopodatkowanych nieużytków zmieniły się na „tereny różne”, za które trzeba będzie płacić.




Właściciele gruntów są w szoku, bo za tereny, których nie użytkują, będą musieli uiścić podatek. Dotyczy to w sumie 2 ha i 38 arów. Jeśli nic się nie zmieni, mieszkańcy będą musieli zapłacić za to w sumie ponad 55 tys. zł. – To skandal! Jakim prawem mieszkańcy muszą płacić podatek za słupy, którymi dysponuje Zakład Energetyczny? – irytuje się Stanisław Dworak, radny z Widełki.




– Jest to rzecz, która nas wszystkich zaskoczyła, bo przecież zmiana operatów geodezyjnych postępuje od lat i nigdy nie było takiej sytuacji, żeby pod liniami energetycznymi zmieniano klasyfikację gruntów – przyznał burmistrz Jan Zuba. – Wystąpiliśmy do pana starosty o wyjaśnienie tej sprawy. Jeśli to się nie wyjaśni, to będziemy musieli podjąć interwencję, które będą działaniami osłonowymi dla właścicieli tych gruntów, bo oni nic nie są winni. Nie dość, że nie mogą tych gruntów użytkować, to jeszcze mieliby płacić podwyższony podatek? Absurd! – ostro komentował na ostatniej sesji Rady Miejskiej.




W podobnym tonie wypowiadał się skarbnik gminy, Stanisław Zuber: – W przeszłości aktualizacja geodezyjna odbywała się w Nowej Wsi, Zarębkach i Weryni – wyliczał. – W żadnej z tych miejscowości – pomimo, że na tych terenach również są linie energetyczne – nie zmieniono klasyfikacji gruntów.





2 Komentarze

  1. Nie ma takiego pojecia jak,,operator materialow geodezyjnych”. Wiadomo natomiast kto ustala stawki podatku od nieruchomosci. Jest to i byla zreszta Rada Miejska.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.