Podczas modernizacji drogi powiatowej i budowy ciągu pieszo-rowerowego w Kupnie wycięto drzewa wzdłuż tego traktu. Mieszkańcy skarżą się na powstałą betonozę.
Modernizacja drogi powiatowej w Kupnie kosztowała blisko 11 milionów złotych. W większości były to środki z rządowego programu Polski Ład.
W ramach inwestycji powstała nie tylko nowa jezdnia, ale również równoległa do niego ścieżka pieszo-rowerowa. Prace zakończono i wszystko byłoby OK, gdyby nie pewien problem.
Okazało się, że podczas prac wycięto drzewa, które w upalne dni dawały przechodniom cień. Stały one w zasadzie wzdłuż całego chodnika od rozwidlenia Poręby Kupieńskie – Kupno i później wzdłuż całej wsi idąc w stronę kościoła i szkoły.
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Kolbuszowej mówiła o tym radna Katarzyna Furtak-Draus.
– Mieszkańcy zwracają uwagę, że nasadzenia drzewa, które rosły niegdyś wzdłuż chodnika na działkach gminnych, zostały wycięte. Zwyczajnie przeszkadzały w przebiegu nowo powstałego chodnika. Chodzi tu nie tylko o walor estetyczny, który niewątpliwie te drzewa spełniały, ale również o fakt, że podczas upałów dawały one cień – zaznaczyła.
– Zwracają na to uwagę głównie rodzice, które chodziły tamtędy z małymi dziećmi. Mówią, że jak przyjdą upały, nie będzie teraz gdzie się schronić. Nie będzie nawet gdzie się na chwilę zatrzymać. Jest ładnie, dziękujemy, że mamy nowe chodniki i nową drogę, ale panuje, niestety, wszechobecna betonoza.
– Bardzo bym więc prosiła o wykonanie nasadzeń wzdłuż nowego chodnika na działkach gminnych, żeby mieszkańcy mogli swobodnie tamtędy spacerować w okresie letnim – dodała radna.
.png)
Krzysztof Wójcicki, zastępca burmistrza Kolbuszowej, obiecał interwencję:
– Przyglądniemy się tematowi. Jak wiemy, to była inwestycja starostwa, więc trzeba będzie się z nimi porozumieć, jak to zostało rozwiązane. Zobaczymy jak to będzie. Z odpowiedzią ewentualnie wrócimy na kolejnym spotkaniu – zastrzegł.