W związku z epidemią koronawirusa lokale gastronomiczne w całym kraju; w tym bary, puby i restauracje; mogą świadczyć usługi sprzedaży posiłków jedynie na wynos. Za złamanie tego zakazu grozi kara grzywny do 5 tysięcy złotych. Większość restauratorów w naszym powiecie stosuje się do tych zaleceń. Ale są też tacy, którzy mają to gdzieś…
W miniony weekend kolbuszowscy policjanci dwukrotnie interweniowali w jednym z lokali na terenie gminy Cmolas, którego właściciele z uporem maniaka nie stosowali się do obowiązujących zaleceń.
Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę, punkt ten był otwarty. – Funkcjonariusze wylegitymowali właścicielkę lokalu i przebywających tam klientów – mówi Jolanta Skubisz Tęcza, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej. – W związku z zaistniałą sytuacją przeprowadzone zostaną czynności wyjaśniające w celu skierowania wniosków o ukaranie właścicieli za niestosowanie się do przepisów ustawy o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi.