Wpływowy radny groził strajkującym nauczycielom, że… zwolni ich z pracy

Wpływowy radny groził strajkującym nauczycielom, że... zwolni ich z pracy




Do bulwersującej sytuacji miało dojść w Szkole Podstawowej w Kosowach, gdzie jeden z wysoko postawionych radnych gminy Niwiska miał grozić strajkującym nauczycielom, że jeśli nie skończą protestu, to stracą pracę.  Miał to zrobić w sposób mocno niekulturalny.   

Ogólnopolski strajk nauczycieli nie ominął gminy Niwiska. Na osiem tamtejszych szkół, lekcje odbywały się tylko w dwóch: w Hucinie, którą prowadzi stowarzyszenie, oraz w Hucisku, gdzie pedagodzy poparli akcję, ale… tylko duchem. Teraz ci, którzy strajkowali, muszą liczyć się z niższymi wynagrodzeniami. Wielu z nich, ratując swoje pensje, na czas protestu postanowiło się udać na chorobowe.




Wójt Elżbieta Wróbel: – Radny nie miał prawa

Jedną z placówek, która wzięła udział w strajku, była Szkoła Podstawowa w Kosowach. Protestujących nauczycieli miał tam jednak zastraszać jeden z miejscowych radnych. Oświadczył im, „żeby kończyli strajk, bo jak nie, to ich wyrzuci z pracy”: – Taka rozmowa miała miejsce – potwierdził świadek zdarzenia. – Pan radny rzeczywiście stwierdził, że strajkujących nauczycieli nie potrzebuje, i że ich zwolni z pracy. Zachowywał się emocjonalnie, ale wulgaryzmów nie używał – zastrzegł mężczyzna.

– Słyszałam o tym zdarzeniu od nauczycieli – powiedziała Super Nowościom wójt gminy Niwiska, Elżbieta Wróbel. – Nie wiem, czy to prawda, bo nie widziałam tego. Ale nawet gdyby tak było, to radny nie ma żadnych kompetencji do tego, żeby zwalniać z pracy nauczycieli. A po drugie, jeśli jest takie prawo, które pozwala nauczycielom strajkować, to nikt absolutnie nie może ich zastraszać.




Elżbieta Wróbel, wójt gminy Niwiska

13 Komentarzy

  1. Poparli stajk duchem… dobre. Jak ZNP wywalczy podwyżki to dostaną i ci co strajkowali i ci co nie strajkowali. Po co się wygłupiać jak i tak dostaną?

    • Już widzę tłumy młodych ludzi po studiach chętnych do pracy w szkole za 2500 na rękę. Do tego w ramach atrakcji użeranie się z takimi jak nieporadny opisany w artykule.

      • Oj tam. Zniesie się kryterium kompetencji (tu: wykształcenia) jak robi to nasz jaśnie oświecony rząd wszędzie indziej i jakiś Jaki Hatakumba czy inny Misiewicz czy Międlar się zatrudni jako nauczyciel. Za komuny byli tzw. Bierni, Mierni ale Wierni (ich dzieci to dziś klasyczni fani BMW) i dziś się tacy znajdą.

  2. Ten nieporadny to wcale nie taki nie poradny ponieważ to on właśnie jakieś 7 lat temu jak się nie mylę uratował tę szkołę od młota występującej w artykule wójt Wróbel pod nazwą stowarzyszenie jak również kilka innych które były przedmiotem zainteresowania władz gminy jako niepotrzebne. Jak się to ma do tych niby wystraszonych nauczycieli to każdy odpowie sobie sam. Coś tu nie pasuje z jednej strony broni szkoły z drugiej straszy nauczycieli. To jakiś hejt nauczycieli albo ich profesja ponieważ całe te Niwiska nie cieszą się dodrą opinią edukacyjną. Może Ci nauczyciele po prostu jak uczą tak też piszą te listy.

  3. Ale czego od pyskacza wymagać? Rzeczowej rozmowy? To przecież trzeba choć umiarkowane IQ mieć. A do bycia wiejskim radnym niestety wystarcza pieniactwo.

  4. Ten nieporadny pracuje w leśnictwie. Mentalnie tez jeszcze w lesie siedzi. Szkoda ze nikt nie nagrał tego zastraszania na dyktafon.

  5. To prawda powinien ktoś to nagrać wtedy prawda została by poznana przez społeczeństwo. A to pseudo uciśnione towarzystwo byłoby już kilka lat temu w krzakach gdyby nie on.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.




Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.