W sobotę (17.08) na stacji paliw w Świerczowie skradziono rower. Właścicielka jednośladu poinformowała policję, że zostawiła go rano obok budynku, a wieczorem już go nie było.
Wezwani policjanci z pomocą pracowników sprawdzili monitoring, na którym zauważyli młodego mężczyznę, odjeżdżającego rowerem zgłaszającej. Funkcjonariusze rozpoznali w sprawcę. To 19-letni mieszkaniec gminy Niwiska. Pojechali do jego domu. Młody mężczyzna przyznał się, że zabrał rower. Oświadczył również, że wziął go, bo nie chciało mu się iść pieszo, a rower miał porzucić.
W trakcie interwencji 19-latek próbował uciec, ale został obezwładniony przez dzielnicowych. Za swoje lenistwo odpowie przed sądem. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Funkcjonariusze odzyskali porzucony w zaroślach rower. W tej sprawie trwają dalsze czynności.
Jeden komentarz
A nasz Pan Dzielnicowy co zrobił z Panią policjantka doprowadzili do zatrzymania akci serca i nawet nie umieli udzielić pierwszej pomocy gdzie mieszkała osoba która złapali za ” ukradziony” rower i nawet nie wiedzieli ile ma lat i skad jest i zamiast zacząć go reanimowac wezwali drugi Patrol co jest śmieszne dla mnie ze niewiedzieli co mają robić z osobą Której Zatrzymali Akcje serca powtarzam AKCJE SERCA ja mam nagrania z tego dnia więc jeżeli Korso poszukuje więcej satysfakcji i informacji ja moge wszystko pokazać jak to było i Pan Dzielnicowy z Powiatu Kolbuszowskiego groził mi że jak nie odejdę z miejsca w którym znajdował się 😂 ten śmieszny ROWER TO MNIE WEZMĄ SIŁA Z TAMTAD takiego Dzielnicowego to nikt nie chce mieć tyle mam do powiedzenia