Kolbuszowski Mikołaj, który co roku o tej porze obdarowuje prezentami najmłodszych (i starszych również) mieszkańców naszych okolic, zdążył wrosnąć w krajobraz miasteczka nad Nilem. Wielu z nas wręcz nie wyobraża sobie bez niego Świąt Bożego Narodzenia.
Mikołaja spotkaliśmy na kolbuszowskim Rynku, kiedy na Miejskiej Wigilii rozdawał upominki. Korzystając z okazji poprosiliśmy go, aby złożył życzenia naszym Czytelnikom. Nie odmówił.