Sędziwy dąb szypułkowy, który rośnie na terenie Nadleśnictwa Kolbuszowa, w pobliżu posesji prywatnej w Świerczowie, jest jednym z nielicznych pomników przyrody na terenie gminy.
Niestety podczas ostatnich burz mocno ucierpiał. – Wicher wyłamał duży konar i wiele gałęzi. W związku z tym istniało zagrożenie dla posesji prywatnych – informuje Kazimierz Kret, kierownik Referatu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Urzędzie Miejskim. – Dla zapewnienia elementarnego bezpieczeństwa w otoczeniu tego drzewa, należało dokonać na nim pilnych prac pielęgnacyjnych.
– Istniała konieczność skrócenia dwóch głównych przewodników o jedną trzecią, aby obniżyć środek ciężkości drzewa. Chodzi o to, żeby dąb zachował swoją stabilność, a potem mógł dalej rosnąć i cieszyć nas wszystkich swym widokiem – precyzuje Natalia Batory z Nadleśnictwa Kolbuszowa.