Dzisiejszy (25.10) protest na Rynku przeciwko planom likwidacji oddziału ginekologiczno-położniczo-noworodkowego w Szpitalu Powiatowym rozpoczął się około godziny 9:30.
Wśród protestujących na kolbuszowskim Rynku były głównie pielęgniarki i położne z miejscowej lecznicy, ale nie zabrakło również radnych miejskich i mieszkańców miasta.
Przeciwko planom
Jedynym reprezentantem samorządu powiatowego był natomiast wiceprzewodniczący Rady Powiatu, Grzegorz Romaniuk.
Z Rynku manifestujący udali się pod biuro posła PiS, Zbigniewa Chmielowca, następnie „odwiedzili” magistrat i starostwo. Pod tym drugim urzędem „przywitał” ich starosta Józef Kardyś, który po niezwykle emocjonalnej wymianie zdań zapowiedział, że podniesie rękę za likwidacją porodówki, bo przynosi straty.
Słowa te oburzyły radnego Pawła Michno, który wziął udział w proteście:
https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=1769931716594776&id=1510879675833316
Co zamiast porodówki?
Przypomnijmy, że 1 września z powodu braku lekarzy-specjalistów w szpitalu zawieszono neonatologię, czyli oddział, który zapewniał noworodkom opiekę medyczną. W tej sytuacji pod znakiem zapytania stanęła działalność porodówki.
Dyrektor szpitala, Zbigniew Strzelczyk nie wykluczył, że oddział może przestać istnieć już od nowego roku. W jego miejsce planuje się powstanie oddziału rehabilitacji.
Jeden komentarz
W tym roku szpital nie dostał kontraktu na oddział dzienny fizjoterapii (ktoś czegoś nie dopilnował , ciekawe jak to z rentownością teraz będzie :/