82-letni mieszkaniec gminy Kolbuszowa wyszedł dziś (24.01) w nocy z domu i ślad po nim zaginął. Mężczyzna, który leczy się na zaburzenia pamięci, ubrany był w lekką odzież, więc panujące na zewnątrz niskie temperatury mogły zagrażać jego życiu. Rodzina zawiadomiła policję:
– Z przekazanych informacji wynika, że żona 82-latka usłyszała w nocy odgłos zamykanych drzwi, ale kiedy wyszła na zewnątrz jej męża już nie było – mówi Jolanta Skubisz Tęcza, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kolbuszowej. – Kobieta powiadomiła rodzinę i wspólnie przeszukali pomieszczenia gospodarcze i okolicę. Niestety mężczyzny nie znaleźli. Wtedy powiadomili policję.
Funkcjonariusze przeszukali pobliskie ulice i okolice terenów leśnych w Kolbuszowej Górnej. – W trakcie prowadzonych czynności do strażaków podbiegł mężczyzna, który powiadomił, że prawdopodobnie jakiś człowiek znajduje się w jednym z pomieszczeń gospodarczych na jego posesji, gdzie zablokowały się drzwi i wzywa pomocy – relacjonuje Jolanta Skubisz Tęcza. – Jak się okazało był to 82-latek. Na szczęście nie potrzebował pomocy medycznej, zziębnięty trafił pod opiekę rodziny