Dziś mija 75. lat likwidacji kolbuszowskiego getta. Większość Żydów wywieziono do obozu zagłady w Bełżcu, resztę rozstrzelano na miejscowym kirkucie. – Dwa i pół tysiąca ludzi nagle przestało istnieć. Opowiedzcie o tym swoim dzieciom – napisał dziś na Facebooku Jarosław Mazur.
– Kiedyś Żydzi stanowili ponad 60 procent mieszkańców naszego miasta. Dziś już ich nie ma. Nie ma nawet pamięci o nich – swojego czasu pisał na swoim blogu historyk i regionalista, Paweł Michno.
Dramat kolbuszowskich Żydów rozpoczął się 13 czerwca 1941 roku. Wtedy to Niemcy stworzyli getto, w którym na niewielkiej przestrzeni zamknięto ok. 2 500 osób. W międzyczasie hitlerowcy przywozili ich z okolicznych miejscowości. 14 października 1942 r. getto zlikwidowano, a Żydów wymordowano.