Wygląda na to, że ruszyło w sprawie budowy ulicy Witolda Pileckiego w Kolbuszowej. Jest duża szansa na to, że w tym roku zrealizowany tam zostanie pierwszy etap przedsięwzięcia.
Chodzi o przełożenie kabli energetycznych z drogi na prywatne posesje i wybudowanie nowej linii gazociągowej. Wydaje się, że Urząd Miejski dogadał się w tej sprawie z zarządcami tej infrastruktury.
Natomiast jeśli chodzi o samą ulicę Pileckiego, to asfalt pojawi się tam najpewniej w 2024 roku.
Tyle że władze obiecały mieszkańcom, że stanie się to w trzecim kwartale… 2022 r. Burmistrz Jan Zuba opóźnienie to tłumaczy faktem, że w ciągu ulicy znajdują się kable energetyczne i gazociąg.
– W 2022 roku ogłosiliśmy dwa przetargi. Oba dotyczyły robót drogowych wraz z przebudowa całej infrastruktury podziemnej. Do żadnego z nich nie zgłosiła się jednak żadna firma, bo pewnie nikt nie chciał mieć kłopotów z gazownictwem i PGE. Podjęliśmy więc decyzję o przetargu tylko na przebudowę kabli, czyli na przełożenie ich z jezdni na prywatne posesje.
– Po wykonaniu tej przekładki, budową nowego gazociągu zajmie się firma, która ostała wskazana przez zakład gazowniczy. Ona już dokonała tam odkrywek, żeby sprawdzić, czy linia przebiega tak jak na mapach czy może trochę inaczej. Oba te zadania zostaną zrealizowane w tym roku.
– Potem będzie można ogłosić przetarg na roboty drogowe. Kiedy to się stanie? Tego dziś nie jestem w stanie przewidzieć – zastrzegł burmistrz.
